…..tu, gdzie mieszają się religie ,tu na tej Ziemi Bóg przemawia do wszystkich…..

 

25.01 – 01.02.2010

 

Wczesnym rankiem 25.01.2010 , pod duchowym przewodnictwem ks. Kanonika , grupa parafian wyruszyła na czwartą zagraniczną pielgrzymkę.

W  południe wylądowaliśmy w Izraelu . Na lotnisku oczekiwał na nas Fr.Eleazar  Arkadiusz Wroński , który został naszym opiekunem i przewodnikiem w czasie naszego pielgrzymowania, śladami Pana Jezusa , po  Ziemi Świętej.
Ojciec Eleazar  nie tylko podążał z nami śladami Jezusa , ale także zapoznawał nas z wielowiekową historią tego regionu , oraz opowiadał nam o codziennym życiu , obyczajach , problemach i trudach z  jakimi się borykają   mieszkający tam ludzi .
Z lotniska wyruszyliśmy na pielgrzymi szlak , naszym pierwszym celem była Hajfa , a w niej wizyta na Górze Karmel .Największy klasztor karmelicki , zbudowano na ruinach kościołów i klasztorów z czasów bizantyjskich . Kościół zbudowano w miejscu związanym z życiem proroka Eliasza .Pierwsza na Ziemi Świętej Mszy Św. była celebrowana w jednej z kaplic Kościoła Najświętszej Pani Karmelu .Jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Hajfie są także Ogrody Bahaitów  . Następnie udaliśmy się do Nazaretu , skąd przez kilka kolejnych dni  wyruszaliśmy na szlaki które przemierzał Pan  Jezusa  w swoim ziemskim życiu .

Kolejny dzień rozpoczęliśmy od Mszy Św. w Bazylice Zwiastowania w Nazarecie , wybudowanej w miejscu  , w którym Anioł Gabriel zwiastował  Dziewicy Maryi , że zostanie matką Syna Bożego. Centralnym miejscem bazyliki jest grota Zwiastowania .
W Nazarecie znajduje się także kościół św. Józefa .Wybudowany nad jaskinią , w której jak mówi legenda znajdował się warsztat, miejsce pracy świętego. Inny przekaz głosi  , że w miejscu tym znajdował się dom, w którym pewien okres mieszkała Święta Rodzina .
Następnym punktem naszej wędrówki była Góra Tabor .Na Taborze miało miejsce Przemienienie Pańskie . Trzej apostołowie ujrzeli Jezusa , rozmawiającego z prorokami Mojżeszem i Eliaszem. Ze szczytu góry rozciąga się przepiękny widok na Dolną Galileę.
W Kanie Galilejskiej , gdzie Jezus dokonał swojego pierwszego cudu ,franciszkanie prowadzą sanktuarium Pierwszego Cudu , zwane kościołem Wesela w Kanie Galilejskiej . Pary małżeńskie uroczyście odnowiły tam swoje przyrzeczenia małżeńskie  , uzyskując na tą okoliczność stosowny , uwierzytelniony podpisami dokument .
Wieczorem cała grupa uczestniczyła w modlitwie różańcowej w Bazylice Zwiastowania .

Trzeci dzień naszej pielgrzymiej drogi rozpoczął się od polowej  Mszy Św. na Górze Błogosławieństw. Ośmiokątny kształt kościoła wskazuje miejsce , gdzie Jezus głosił  kazanie do zgromadzonych  tam tłumów , przekazując im  osiem błogosławieństw.
Wyruszyliśmy w dalszą drogę śladami Jezusa ,zatrzymując się w Tabgie w miejscu cudu rozmnożenia chleba i ryb , którymi Jezus nakarmił ludzi ,słuchających jego nauczania.
Blisko brzegu jeziora  znajduje się kościół Prymatu św. Piotra / Mensa Christi – Stół Pański /. tutaj  Jezus po raz trzeci ukazał się uczniom i namaścił Szymona Piotra na głowę kościoła. Potem zwiedzaliśmy Kafarnaum , które w czasach Jezusa było znaczącym miastem. Tu  osiedlił się po opuszczeniu Nazaretu i spotkał  swoich pierwszych uczniów ,Piotra , Andrzeja, Jakuba, Jana i Mateusz ,   którzy byli rybakami na Jeziorze Galilejskim .
Przed rejsem statkiem po jeziorze Galilejskim mieliśmy okazje posmakować specjałów lokalnej kuchni , miedzy innymi ryby św. Piotra . Rejs rozpoczął się bardzo podniosłą uroczystością , wciągnięciem naszej flagi na maszt statku i odegraniem Mazurka Dąbrowskiego . Podczas rejsu , przy dźwiękach lokalnej muzyki, podziwialiśmy przepiękne widoki .Następnie odwiedziliśmy tradycyjne miejsce chrztu pierwszych chrześcijan . Pielgrzymi z całego świata przybywają do miasta Jardenit , położonego u ujścia Jordanu  z Jeziora Galilejskiego , aby zanurzyć się w świętych wodach rzeki Jordan .

W czwartym dniu opuściliśmy Nazaret aby doliną Jordanu udać się na zachodnio-północny brzeg Morza Martwego .Chętni korzystali z kąpieli i maseczek z błota ,pozostali opalali się.
Po przyjemnościach dla ciała , udaliśmy się na Górę Kuszenia , na której zgodnie z tradycją Jezus miał odbyć w osamotnieniu czterdziestodniowy post , opierając się pokusom szatana .
Następny przystanek Jerycho , o którym się mówi że jest jednym z najstarszych miast na świecie i pierwszym w którym na stałe osiadł człowiek , porzucając wędrowny tryb życia.
Jezus zmierzając do Jerozolimy , przechodził przez Jerycho .Wśród tłumów, które chciały go zobaczyć był Zacheusz ,  wszedł on na sykomor. Drzewo to do dzisiejszego dnia rośnie w tym samym miejscu , przypominając o zaistniałym wtedy wydarzeniu .
Podążając dalej śladami Jezusa udaliśmy się do Betanii . Tutaj Jezus dokonał cudu wskrzeszenia z martwych  Łazarza  .Sanktuarium pod wezwaniem św. Łazarza  wybudowano w 1954 na ruinach wcześniejszych kościołów wzniesionych uprzednio na tym miejscu .
W Betanii  mieszka i pracuje Ojciec Eleazar .Tego dnia uczestniczyliśmy we Mszy Św. sprawowanej w miejscu tak bliskim dla naszego opiekuna i  duchowego  przewodnika .
Wieczorem przybyliśmy do Jerozolimy , miasta w którym znajdują się miejsca święte czczone przez trzy główne religie i które jest celem pielgrzymek wiernych z całego świata .

Wędrówkę po Jerozolimie rozpoczęliśmy od Góry Oliwnej , miejsca mającego ogromne znaczenie dla naszej religii , tak bardzo związanego z Jezusem .Kopuła Wniebowstąpienia , z tego miejsca Jezus czterdzieści dni po zmartwychwstaniu wstąpił do nieba ,a my  w tym miejscu  zaczęliśmy piąty dzień naszego pielgrzymowania . Następnie Kościół Ojcze Nasz  , w którym na ścianach krużganków znajdują się słowa Modlitwy Pańskiej w około sześćdziesięciu językach .
A potem kolejno Wieczernik , miejsce w którym Jezus spożył wraz z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Grób króla Dawida , przypadkowo odkryty i czczony zarówno przez  Chrześcijan, Żydów  i Muzułmanów .Bazylika Zaśnięcia NMP , według tradycji zasnęła snem wiecznym właśnie w tym miejscu . I potem jeszcze  Kościół  św. Piotra ;In Gallicantu;- w miejscu piania koguta –  którego nazwa przypomina trzykrotne zaparcie Św. Piotra przed pianiem koguta .
Następnie  przekraczając mur otaczający Jerozolimę pojechaliśmy do Betlejem , gdzie w kaplicy na Polu Pasterzy uczestniczyliśmy we Mszy Św. Potem udaliśmy się do Bazyliki Narodzenia Pańskiego , gdzie znajduje się Grota Narodzenia Jezusa .W Betlejem modliliśmy się we franciszkańskim kościele  św. Katarzyny , oraz w Grocie Mlecznej .

Kolejny dzień znowu rozpoczęliśmy od  Góry Oliwnej , schodząc w dół wzgórza dotarliśmy do Ogrodów Getsemani ,gdzie w pobliżu Świątyni Narodów rosną  tak stare drzewa oliwne , że należy wierzyć , że były one świadkami wydarzeń , związanych z Jezusem .Świątynia Narodów /Bazylika Konania /, tutaj znajduje się kawałek skały , na której klęczał Jezus w czasie modlitwy, poprzedzającej pojmanie.  Potem Kościół Dominus  Flevit , w tym miejscu Jezus zatrzymał się w drodze do Jerozolimy i prorokował przyszłość miasta. A po drodze rosyjska Cerkiew pod wezwaniem św. Marii Magdaleny , wybudowana w l888 r. przez cara Aleksandra III .
Majestatyczne schody  w Kościele Grobu Matki Bożej prowadzą do krypty, w której Matka Boża  została pochowana , a następnie z tego miejsca została  wzięta do nieba .
Tego dnia,  uczestniczyliśmy we Mszy Św. sprawowanej,  w Grocie Getsemani. .
Potem jeszcze tylko Kościół Św. Anny , według tradycji wzniesiony przez krzyżowców w miejscu gdzie przyszła na świat Maria i już- Via Doloroso czyliDroga Bolesna albo Droga Krzyżowa. Wiele razy w różnym miejscach uczestniczyliśmy w Drodze Krzyżowej , ale ta licząca około1200 m, wiodąca gwarnymi ,wąskimi  uliczkami Jerozolimy i prowadząca nas do ostatniej XIV stacji, znajdującej się w Bożym Grobie , była przeżyciem szczególnym , które na zawsze pozostanie niezatarte  w naszej pamięci.
I tak oto dotarliśmy do głównego celu naszej pielgrzymki  – Bazyliki Grobu Świętego .
Jest to najważniejsza świątynia chrześcijańska , obejmująca dwa wydarzenia w ziemskim  życiu Jezusa ; Ukrzyżowanie i Zmartwychwstanie .Każdy zadumany, wzruszony i pełen wiary modlił się przy Kamieniu Namaszczenia , na Kalwarii aby wreszcie uklęknąć przy Świętym Grobie. Dla tych niezapomnianych chwil warto było podjąć trudy pielgrzymowania.

31.styczeń 2010 – niedziela , ciepły słoneczny dzień , kontynuujemy naszą podróż śladami Chrystusa . Rozpoczęliśmy od Wzgórza Świątynnego.Początkowo na Wzgórzu stała Świątynia Jerozolimska , a od VII w. jest ono jednym z najświętszym miejsc islamu , na którym według wyznawców tej religii dokonało się wniebowstąpienie Mahometa .
W centrum wznosi się złocista Kopuła Skały , dalej wybudowany na przełomie VII/VIII w. ale nie tak efektowny  , jednak mający  większe znaczeniu ,meczet Al. Aksa .
Następnie przeszliśmy pod Ścianę Płaczu , najważniejszego miejsca całego żydowskiego świata. Aby pojąć znaczenie Ściany Płaczu dla praktykujących Żydów , trzeba wiedzieć że Świątynia była dla Żydów głównym miejscem kultu . Wszystkie inne miejsca modlitwy , także synagogi , służą odprawianiu nabożeństw , ale nie mają statusu świątyni , zarezerwowanego tylko do tego jedynego miejsca , które jest pozostałością starożytnej budowli. Ściana Płaczu to mur oporowy , podtrzymujący grunt pod  tą Świątynią .
Tego dnia uroczysta  Msza Św. sprawowana była w Ein Karem , w miejscu związanym z życiem Janem Chrzcicielem , tutaj  Maryja nawiedziła swoją kuzynkę Elżbietę, matkę Jana.
Podczas pobytu w Jerozolimie trzeba odwiedzić Yad  Vashem – ; Miejsce i Imię; , Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu , który na całym świecie jest znany jako instytut nadający tytuł  Sprawiedliwy wśród Narodów  Świata tym , którzy ryzykując życie ,  podczas II wojny światowej , w krajach objętych  okupacją , ratowali Żydów .

Poniedziałek 2 luty 2010 ostatni dzień pobytu na Ziemi Świętej . O świcie przez uśpioną Jerozolimę , podążyliśmy do Bazyliki  Świętego Grobu  . Tego dnia Ks. Kanonik w Bożym Grobie, o godzinie 5-tej rano sprawował Msze Św. , która była ukoronowaniem całego naszego pobytu  na tej szczególnej ziemi .
W drodze na lotnisko udaliśmy się do Abu Gosh –Emaus  , identyfikowanym przez krzyżowców – którzy wznieśli tu wspaniały kościół- jako Emaus Jezusowe.
Przejazd na lotnisko to ostatnie chwile naszego pobytu na tym niewielkim liczącym – 20770km2 a włączając  Autonomię Palestyńską 27870km2 – skrawku ziemi .Na której od wieków mają miejsce wydarzenia , ważne  dla historii i religii wielu narodów całego świata.
Dla każdego z nas pielgrzymka ta była inna, niż wszystkie poprzednie , na tej Świętej Ziemi  dotarliśmy do miejsc, gdzie są korzenie nasze wiary i gdzie wielu z nas chciałoby powrócić , aby jeszcze raz modlić się na Golgocie , albo zadumać  się w Grocie Narodzenia , iść za Jezusem  Drogą Cierpienia ……

Dziękuję  Panią z Biura Podróży Centrum, które w sposób perfekcyjny przygotowały nasz wyjazd , stwarzając nam – podczas całej podróży – wspaniałe warunki materialne .
Dziękuję Ks. Kanonikowi , za dobre rady,  modlitwę , Słowo Boże  i duchową opiekę .
Szczególne podziękowania kieruje do Ojca Eleazara , za uśmiech , za dyspozycyjność , za  opiekę i pomoc w sprawach duchowych i materialnych .A głównie za to że, korzystając ze  swojego  wieloletniego doświadczenie i wiedzy , wspaniale realizował plan pielgrzymki .
Wreszcie dziękuje wszystkim uczestnikom ,za zdyscyplinowanie  , za stworzenie ciepłej rodzinnej atmosfery , przez cały czas naszego wspólnego podróżowania po Świętej Ziemi .

Do zobaczenia na pielgrzymim szlaku, na który wyruszamy już  w maju tego roku.